Natura szaleje na całego, szare widoki za oknem w mgnieniu oka pomalowała na zielono.
Kwiaty zachwycają swoim widokiem, pachnie wprost nieziemsko.... "musi, że to raj" :)))
Całe dnie mogę spędzać na dworze (dla Krakowian "na polu" ;) i gapić się na to wszystko.
Dlatego parę migawek tego cudnego kwiecia muszę zatrzymać ku pamięci...
Ptaszki dzisiaj rano tak głośno śpiewały, że pierwszy raz w życiu coś takiego słyszałam. Mam wrażenie, że im mniejszy tym głośniej ćwiergoli :)
Wiewiórki zrobiły sobie trasę przelotową przez naszą działkę, zresztą wcale się im nie dziwię, sady orzechowe Wojtka rodziców są dla nich najlepszym stołem szwedzkim jaki mogą sobie wymarzyć :)
A my z Zuzią mamy co obserwować...
Wiem, że u Was tak samo piękne widoki i tak samo cudne ćwiergoty, dlatego życzę Wam udanego długiego weekendu w tym wiosennym raju ;)
Buziaki dla wszystkich miłośników przyrody!
bZuzia
Wiewióry fantastyczne, a jak pozuje na tej gałęzi, jakby wiedziały, że są w kadrze.
OdpowiedzUsuńNawet jedna położyła się na gałęzi i obserwowała mnie przez godzinę. Ja grzebałam się w kwiatkach i co chwila sprawdzałam czy jeszcze jest :)
UsuńNawet coś do mnie gadała w swoim wiewiórczym języku, tylko ni jak jej nie rozumiałam ;)
Przepięknie! Od razu się humor poprawia :))
OdpowiedzUsuńprzecudnie uchwyciłas tą swoją wiosnę :) wiewióreczka jest niesamowita....
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepluteńko...
Uroki wiosny to faktycznie tak, jakbyśmy na moment przeniesli sie do raju :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco
Bardzo dziękuję za uwzględnienie krakowskich preferencji co do przebywania na świeżym powietrzu :) Pięknie kwitnąco u ciebie. Taki świat widziany przez różowe okulary. I widać, że wiewióry chyba świetnie się bawią - co za radość oglądać takie obrazki. A co do ptaszków, to coś jest na rzeczy. Wyszłam dziś przed pracą na moment zerknąć jak się ma zawartość szklarenki i i ptaki tak świergoliły, że nawet na moim bezdrzewnym osiedlu było je słychać. Od razu inaczej dzień się zaczął.
OdpowiedzUsuńPowiedz mi proszę bZuziu, co to za kwiat na pierwszym zdjęciu. Czy to jakiś pełny orlik?
Proszę bardzo :)
UsuńMnie ostatnio ptaszki budzą troszkę za wcześnie. Z chęcią jeszcze bym pospała bo dopiero o siódmej budzik dzwon,i a tu lipa... Ale gdy już wstanę to im wybaczam ;)
Ten kwiatek to rzeczywiście orlik odmiany Pink Barlow. Jest u mnie pierwszy rok, ale jeśli uda mi się zebrać nasionka to w przyszłym roku będzie ich więcej :)
Pięknie! Podpisuje się oboma rękami :-) .... i te zapachy po deszczu
OdpowiedzUsuńUściski!
Dokładnie :) I w samym deszczu człowiek by się już zmoczył ale jeszcze za zimno.
UsuńBuziaki
o tak jest jak w raju :)))
OdpowiedzUsuńświetne zdjęcia...
OdpowiedzUsuńzapraszam na proste ciasto! jabłkowe! :)
pięknie tutaj u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńAle pięknie, cudowne zdjęcia wiewiórek :D
OdpowiedzUsuńhttp://marion-marrion.blogspot.com/
Pięknie...po prostu podpisuję się pod tym.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i również miłej majówki życzę
wspaniałe kadry :) a wiewiórki wow rewelacyjne :)
OdpowiedzUsuńMiło pooglądac takie zdjecia. U mnie też niedlugo fotorelacja z działki :D
OdpowiedzUsuń