poniedziałek, 28 kwietnia 2014

Raj...


Natura szaleje na całego, szare widoki za oknem w mgnieniu oka pomalowała na zielono.
Kwiaty zachwycają swoim widokiem, pachnie wprost nieziemsko.... "musi, że to raj" :)))

Całe dnie mogę spędzać na dworze (dla Krakowian "na polu" ;) i gapić się na to wszystko.
Dlatego parę migawek tego cudnego kwiecia muszę zatrzymać ku pamięci...


Ptaszki dzisiaj rano tak głośno śpiewały, że pierwszy raz w życiu coś takiego słyszałam. Mam wrażenie, że im mniejszy tym głośniej ćwiergoli :)
Wiewiórki zrobiły sobie trasę przelotową przez naszą działkę, zresztą wcale się im nie dziwię, sady orzechowe Wojtka rodziców są dla nich najlepszym stołem szwedzkim jaki mogą sobie wymarzyć :)
A my z Zuzią mamy co obserwować...


Wiem, że u Was tak samo piękne widoki i tak samo cudne ćwiergoty, dlatego życzę Wam udanego długiego weekendu w tym wiosennym raju ;)


Buziaki dla wszystkich miłośników przyrody!
bZuzia

16 komentarzy:

  1. Wiewióry fantastyczne, a jak pozuje na tej gałęzi, jakby wiedziały, że są w kadrze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nawet jedna położyła się na gałęzi i obserwowała mnie przez godzinę. Ja grzebałam się w kwiatkach i co chwila sprawdzałam czy jeszcze jest :)
      Nawet coś do mnie gadała w swoim wiewiórczym języku, tylko ni jak jej nie rozumiałam ;)

      Usuń
  2. Przepięknie! Od razu się humor poprawia :))

    OdpowiedzUsuń
  3. przecudnie uchwyciłas tą swoją wiosnę :) wiewióreczka jest niesamowita....
    pozdrawiam ciepluteńko...

    OdpowiedzUsuń
  4. Uroki wiosny to faktycznie tak, jakbyśmy na moment przeniesli sie do raju :))
    Pozdrawiam gorąco

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo dziękuję za uwzględnienie krakowskich preferencji co do przebywania na świeżym powietrzu :) Pięknie kwitnąco u ciebie. Taki świat widziany przez różowe okulary. I widać, że wiewióry chyba świetnie się bawią - co za radość oglądać takie obrazki. A co do ptaszków, to coś jest na rzeczy. Wyszłam dziś przed pracą na moment zerknąć jak się ma zawartość szklarenki i i ptaki tak świergoliły, że nawet na moim bezdrzewnym osiedlu było je słychać. Od razu inaczej dzień się zaczął.
    Powiedz mi proszę bZuziu, co to za kwiat na pierwszym zdjęciu. Czy to jakiś pełny orlik?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Proszę bardzo :)
      Mnie ostatnio ptaszki budzą troszkę za wcześnie. Z chęcią jeszcze bym pospała bo dopiero o siódmej budzik dzwon,i a tu lipa... Ale gdy już wstanę to im wybaczam ;)
      Ten kwiatek to rzeczywiście orlik odmiany Pink Barlow. Jest u mnie pierwszy rok, ale jeśli uda mi się zebrać nasionka to w przyszłym roku będzie ich więcej :)

      Usuń
  6. Pięknie! Podpisuje się oboma rękami :-) .... i te zapachy po deszczu
    Uściski!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie :) I w samym deszczu człowiek by się już zmoczył ale jeszcze za zimno.
      Buziaki

      Usuń
  7. świetne zdjęcia...

    zapraszam na proste ciasto! jabłkowe! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale pięknie, cudowne zdjęcia wiewiórek :D

    http://marion-marrion.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Pięknie...po prostu podpisuję się pod tym.
    Pozdrawiam i również miłej majówki życzę

    OdpowiedzUsuń
  10. wspaniałe kadry :) a wiewiórki wow rewelacyjne :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Miło pooglądac takie zdjecia. U mnie też niedlugo fotorelacja z działki :D

    OdpowiedzUsuń