niedziela, 29 czerwca 2014

Nie ma, nie ma, nigdzie nie ma...



Wszędzie szukam; na górze przy desce do prasowania, w kuchni przy blacie roboczym. Szukam może jest w łazience przy umywalce... nie ma. Wiem!!! Może przy komputerze w gabinecie :) NIE MA!
Rany Julek, nigdzie mnie nie ma...
Chociaż jak tak się dobrze zastanowię to wiem gdzie mogę być... na pewno jestem w kwiatkach :)))

Przetacznik
Coś (?) i nasturcja
I co? Miałam rację! 
Nic nie zrobione bo ja latam jak wariatka w kwiatkach i przesadzam, nasadzam, dosadzam... ile można?
I żeby jeszcze to się odwdzięczyło i rosło, aż sąsiedzi będą się zatrzymywać pytać dlaczego to tak wszystko bujnie rośnie... ale nieeee. Owszem sąsiedzi spoglądają ale obawiam się, że z pewną dozą zdziwienia, dlaczego ciągle mnie widzą w tych rabatkach a tam nic się nie dzieje.
Ale wierzcie mi, jeszcze te moje kwiatki pokażą na co je stać, jeszcze ten sąsiad co to tak krzywo na mnie patrzy gdy przejeżdża, oczy będzie przecierał z niedowierzania :)
Jednak kiedy to nastąpi? Oj! Nie wie tego nikt!

Groszki pachnące
Maki
Żeby nie być gołosłowną, dzisiaj pojadę po bandzie i będą tyyylko moje kwiatki :))) Nie obraźcie się i nie myślcie sobie, że już nie mam co pokazywać i w tej desperacji chwytam się kwiatków. Jak zwykle dużo przerabiam, dorabiam i kombinuję ale "czasami człowiek musi, inaczej się udusi"... ;)

Dalia pomponiasta  i szałwia
Hortensja i dalia




















































Łubin i ostróżka


























Oczywiście to nieliczne z moich pociech, lecz następne innym razem :) 
Teraz już muszę kończyć bo Cierpliwy Mąż nie może spać, tak mu ponoć klikam klawiaturą :)

Pozdrawiam wszystkie kwietne osóbki.
bZuzia

20 komentarzy:

  1. piękne kwiaty - nie narzekaj! a pierwszy rok te wieloletnie zazwyczaj są marne... potem pokazują na co je stać ;)

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie przydało by się ziemię wymienić i zacienienie zlikwidować, ale ani jedno ani drugie na razie nie będzie zrobione. Kwiatki radzą sobie ale busz to to nie jest :)9

      Usuń
  2. Dziękuję, też uwielbiam kwiaty, tylko ja dla odmiany robie im sesje w domu. Możesz podglądnąć na colorowankaa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. oh! You have great flowers! I also really love the flowers!

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo piękne kwiatuszki, przyjemnie się patrzy! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Małgosia, ale Ty masz piękne kwiatki! i groszek ci kwitnie mój jakiś taki zapyziały :-)
    ja ciągle wymieniam w donicach na tarasie, bo mi przekwitają albo zdarza się .... wyschną
    Pierwsze zdjęcie bajeczne!
    Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Groszki akurat mnie nie zawodzą i pięknie, bujnie rosną. Zresztą to jedne z moich ulubionych kwiatów, które pokochałam za ten cudny zapach :)
      Ja bratki muszę chyba powymieniać w pojemnikach bo jakieś choróbsko dziwne je dopadło, reszta jakoś daje radę :)

      Usuń
  6. Maki i hortensje cudowne!
    Ja myślę, że Mężowi to chyba nie chodzi tylko o klikanie w klawiaturę :-P
    Buziaki
    Szu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślisz, że światełko z monitora jeszcze mu przeszkadza? ;)
      Niemożliwe...

      Usuń
  7. Bzuziu Twoje kwiatki są piękne, taka też musi być Twoja dusza.
    Znam problemy klikania w klawiaturę hi hi hi....
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj i ja znam tylko zazwyczaj to ja narzekałam na klikanie :)))

      Usuń
  8. Piękne kwiatuchy :) A sąsiadem się nie przejmuj, jeszcze troszkę słoneczka się pokaże i wszystko rozkwitnie ze zdwojoną siłą :)
    pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz Kasiu u mnie jest właśnie za dużo zacienienia i tragiczna, kamienista ziemia. Dopóki te dwie rzeczy nie zostaną "naprawione" to kwiatki nie będą powalały bujnością. Niestety jak na razie nic z tym nie zrobię, więc zostaje mi zadowolić się tym co mam :)

      Usuń
  9. O tak, znamy taką przypadłość i te spojrzenia sąsiadów :) Widzę, ze u ciebie już zakwitło to, na co ja ciągle z niecierpliwością czekam: dalie i groszki. Maki są prześliczne. W życiu bym nie wpadła na to, że to maki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Maki musisz koniecznie ode mnie dostać w następnej wymianie nasionkowej :)
      Dalie kwitną już z miesiąc a to za sprawą wcześniejszego wysadzenia w donice, niestety przez przymrozki są też i straty.

      Usuń
    2. Ot tak, staję grzecznie na początku kolejki po ich nasionka i już z góry dziękuję. Kolory mają wprost wymarzone do mojego ogródka. Moje dalie dopiero nieśmiało pączkują, ale fakt, że dostały w kość tą wczesno-majową przeprowadzką. Czekam niecierpliwie na więcej kwiatowych fotek :)

      Usuń
  10. i tak masz ładne kwiatki ;)

    OdpowiedzUsuń