poniedziałek, 28 stycznia 2013

Taki sobie miszmasz!

Był sobie żyrandol, może nawet ładny, może i ciekawy ale nie pasował pewnej Dorotce :(  Dorotka ta, spytała więc mnie czy może by mi się nie przydał :) Ja - sroczka, z chęcią go przygarnęłam ponieważ widziałam w nim pewien potencjał. Przeczekał bidulek swoje, jak pacjent przed gabinetem lekarskim-zawsze swoje musi odstać. W końcu się doczekał :) Zerwałam z niego czarny makaron którym był obklejony i zastąpiłam go pociętą firanką. Dorzuciłam parę miłosnych akcentów, stylową opaseczkę na górę (żeby mu się nie zmarzło bo w przeciągach zamieszkał). No i zawisł żeby rozjaśniać nasz przedpokój :)))
"I taka to była moja historia" - tak mówi Zuzia po swojej wymyśliwance :)


Żyrandol jaki jest każdy widzi, a tutaj mam jeszcze zakładkę do książki. Musiałam zmajstrować coś na prędce ponieważ ta sama Dorotka zaradziła na mój głód książkowy i przyjechałam do domu ze stosikiem ciekawych książek. Tak więc rączki poszły w ruch i zrobiły na szybcika zakładkę. W wolnej chwili pewnie jeszcze parę różniastych zrobię to pokażę. Oto pierwsza moja zakładka, a jak że - miłosna ;)




Cóż za piękny był dzień dzisiaj... mroźny ale niesamowicie nasłoneczniony :) Uwielbiam takie dni. Słoneczko daje kuksańca do działania, no to trzeba działać. Od razu chwyciłam aparat i z myślą zrobienia miliarda zdjęć, skrzącym się gwiazdkom na śniegu. Niestety. Ze zdjęć nici (fotograf ze mnie od siedmiu boleści :) Udało mi się tylko uwiecznić nasz zaśnieżony sad, ale też z daleka bo gdybym do niego weszła to pewnie bym tam utknęła na dobre.



Teraz po tym spacerku piję mleczko z miodem i masełkiem na moje rozbolałe gardło, ale co tam warto było :-)

Dobrego tygodnia
bZuzia

P.S. Serduszka dostałam od mojego ulubionego, byłego szefa i miały być dla Zuzi do zabawy ale przy okazji mnie też się dobrze nimi bawiło ;)


1 komentarz:

  1. Pretty great post. I simply stumbled upon your weblog and wanted to
    mention that I've truly loved browsing your blog posts. In any case I will be subscribing on your feed and I am hoping you write again soon!

    Also visit my blog post 3 in 1 pushchairs uk

    OdpowiedzUsuń